Nuuudy :-(
U nas jak w temacie , nastała cisza Dzień w dzień odwiedzam Wasze wpisy i śledzę poczynania, zazdroszczę jak cholera .
Po zalaniu stropu niewiele się dzieje , bob poszedł "na chwilę" na inną budowę a my czekamy. W sumie to i dobrze bo kasa poleciaaaaała jak szalona i narazie brakuje na wszystko , a kredycik moze w sierpniu będziemy brać, bo jak narazie udało się bez niego tyle postawić naszej chałupki. Dobre i to... tak się pocieszam, choć z dnia na dzień coraz bardziej mnie to wszystko drażni że nic się nie dzieje choć pogoda jest... Później nie wiadomo jak z nią będzie.
P.S. MAMY DO SPRZEDANIA STEMPLE !!!! Gdyby ktoś był zainteresowany taniutko sprzedamy :-) OKOLICE SKIERNIEWIC / ŻYRARDOWA .
Pozdawiam Wszystkich miłego popołudnia!